| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gumisia
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
 Wysłany: Wto 20:51, 25 Sty 2011 Temat postu: Gryzienie hamaka |
|
|
Mam problem z moimi dziewczynami... kiedy tylko uszyje im nowy hamak, nie ważne czy ze starego ubrania czy z nowiutkiego polarku zawsze obgryzają te końce na którym jest on zawieszony... taki hamak maksymalnie wytrzymuje 2-3 dni... czy ktoś z was też miał taki problem? i jak mogę sobie z nim poradzić? Próbowałam wszyć między zawieszki hamaka drut, ale nawet on nie sprostał tej próbie 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
patkun
OSESEK
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 21:06, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
gratuluję umiejętności krawieckich! 
O ile się nie mylę już mi się odgryzanie zawieszek obiło o uszy
wg mnie - nic z tym nie zrobisz, bo jak szczurek już się nauczy właśnie to obgryzać, to nie ma na niego rady ^^
Tak jak moje i zjadanie farby z prętów
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nalef...
ALLOSZCZURZYSKO
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 22:06, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
w Temacie "Hamaki" Svale napisała pare przydatnych informacji na ten temat ;)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mary
SZCZURZY KORMILCA
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 22:12, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A tak mi się przypomniało, to zacytuję 
| Svale napisał: | Dokonałam pewnego odkrycia. Otóż kiedyś po umyciu klaty rozejrzałam się po pokoju w poszukiwaniu materii na hamak i dostrzegłam tylko zmiętą na łóżku starą koszulkę, w której wcześniej spałam przez tydzień. Zawiązałam ją więc w takim stanie w formę hamaczka. Szczury bez podchodów od razu zaczęły w niej spać, nie gryzły jej i nie zasikiwały. Kiedy tydzień później przy kolejnym myciu klatki wyprałam ją i zamontowałam świeżopachnącą, natychmiast została obgryziona i zasikana bez miłosierdzia.
Postanowiłam więc sprawdzić, czy zapach ma znaczenie i wrzuciłam sobie do łóżka inny wyprany hamaczek. Przez tydzień przesiąkł moim zapachem na tyle, by po zamontowaniu nie narazić się nawet na dziurkę ze strony pomarańczowych ząbków. Teraz postanowiłam pospać trochę z każdym hamaczkiem przed jego zamontowaniem.
Sprawa nadawałaby się może do działu "dziwactwa", ale może ktoś postanowi wesprzeć mój eksperyment i powie, czy to działa w jego przypadku? |
| Mucha321 napisał: | | U mnie identyczna sytuacja, ale z prześcieradłami. Śmierdzących nie ruszyły, ale pachnące Vizirem owszem. |
| Svale napisał: | | No proszę! Czyli działa. Można zatem sformułować ogólną radę dla szczuromaniaków: ŻEBY UNIKNĄĆ ICH ZNISZCZENIA, NOWYM SPRZĘTOM W KLATCE POZWÓL PRZESIĄKNĄĆ SWOIM ZAPACHEM, NAJLEPIEJ ŚPIĄC Z NIMI PRZEZ TYDZIEŃ. najszczerzej współczujemy mężom/żonom, innego wyjścia jednak nie ma. |
Ostatnio zmieniony przez Mary dnia Wto 22:12, 25 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mucha321
SZCZUROWŁADNA ADM-KA
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodków / Stary Grodków
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 22:32, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Skoro obgryzają sznurki, które utrzymują hamak, to nie doszywaj nowych, a zainwestuj w coś, co widać na zdjęciu niżej..
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gumisia
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Śro 7:08, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
Mucha takie coś niestety nic mi nie daje potrafią obgryźć dookoła tych kółeczek... a z zapachem sprawdzę ale najdziwniejsze jest to że u chłopaków hamak mam już chyba z pół roku i nigdzie nie ma wygryzionej dziury, a u dziewczyn to co 3 dni pasuje dać nowy zwyczajnie nie zarobie na materiał
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Svale
ZAWODOSZCZUREX
Dołączył: 22 Paź 2010
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Śro 9:52, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
|
A może samiczki, ponieważ są samiczkami, szukają po prostu wyściółki na gniazdo i odkryły, że materiał można poszarpać i zawlec farfocle w kąt? Gromadzą gdzieś te obgryzione kawałki? Zaciągają do domku? Jeśli tak, danie im kilku szmatek do potargania ocali być może hamak.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gumisia
SZCZUROUCZEK
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Śro 19:45, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
no właśnie nie obgryzają tylko przegryzają i hamak zamiast wisiec na 4 rogach wisi albo na 3 albo już w ogóle nie wisi 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
patkun
OSESEK
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Czw 11:46, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
to masz niezłe kombinatorki!
Spróbuj z tym zapachem, bo to bardzo ciekawa sprawa
i daj znać czy się udało ^^
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pająk
SZCZURAJONK
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/Wałbrzych
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 8:30, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Moje Paskudy nigdy hamaków nie niszczyły, raptem w dwóch, czy trzech mam wygryzioną jedną małą dziurkę. Ale to co zrobiły z jeansowym tunelem... W 3 dni!
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mary
SZCZURZY KORMILCA
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 11:28, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
|
może materiał im nie podszedł jak hamaki miałaś z polaru czy ręcznika to jeans mógł im się po prostu nie spodobać :]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pająk
SZCZURAJONK
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/Wałbrzych
Płeć: Pani
|
| Wysłany: Wto 11:36, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podoba im się o tyle, że od kiedy zawiesiliśmy im te tuneliki to ich ulubione miejsce w klatce. W sumie mamy 4 takie tunele. Dwa są całe, prawie nietknięte, trzeci ma po prostu gigantyczną dziurę, a czwarty jest na zdjęciu. Więc bardzo wybiórczo gryzą 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
